Przeglądałam te moje przepisy i czegoś mi zabrakło. Wiem! Nie ma zup a przecież tak lubię je gotować – to chyba najszybszy i najprostszy obiad pod słońcem. Wybrałam jedną z najbardziej ulubionych zup mojego męża, która smakuje wyśmienicie: jest słodko - kwaśna i odpowiednio słona, a łyżka śmietany nadaje jej kremowej konsystencji. Ta zupa jest pożywna i bardzo syta, nie ma potrzeby przyrządzać drugiego dania.
Potrzebne składniki:
· łyżka Vegety
· pełna łyżka masła
· pół pora
· 2 duże marchwie
· pół selera lub jeden duży korzeń pietruszki
· 1 średni burak
· 2 łyżki śmietany
· łyżka koncentratu pomidorowego
· pieprz, trochę posiekanej zielonej pietruszki
W średnim garnku zagotowujemy jeden litr wody. Na wrzątek wsypujemy ryż i Vegetę i gotujemy ok. 20min. W tym czasie przygotowujemy warzywa: obraną marchew i seler lub korzeń pietruszki ścieramy na dużych oczkach, por siekamy na małe kawałki, obrany burak ścieramy na małych oczkach. Wszystko to wsypujemy na gotujący się ryż i dodajemy masło. Dolewamy tyle wody, aby zaledwie przykryła warzywa i dalej gotujemy na średnim ogniu.
Gdy warzywa są już miękkie dodajemy koncentrat pomidorowy i jeszcze przez chwile gotujemy. Zabielamy śmietaną 18%, wsypujemy pół płaskiej łyżeczki pieprzu i zieloną pietruszkę i zakrywamy pokrywką aby zupa „naciągnęła”.
Podajemy z wiosennymi kanapkami.
Podajemy z wiosennymi kanapkami.